Donald Trump: Zarzuty wobec moich ludzi jak prześladowania w krajach komunistycznych

4 lipca 2021

Były prezydent USA Donald Trump porównał w sobotę działania nowojorskiej prokuratury wobec Trump Organization i jej dyrektora finansowego do prześladowań politycznych w krajach komunistycznych. Oskarżył przy tym swoich oponentów o „niszczenie demokracji”.

 

„To, co zrobili w Nowym Jorku, to jest coś, jak z jakiegoś kraju trzeciego świata. To jak prześladowania w krajach komunistycznych, prześladowania przeciwników politycznych” – mówił Trump podczas sobotniego wiecu w Sarasocie na Florydzie, odnosząc się do postawienia w czwartek zarzutów przez nowojorską prokuraturę przeciwko Trump Organization i jej dyrektora finansowego Allana Weisselberga. „Fabrykują zarzuty, prześladują dobrych, porządnych patriotycznych ludzi (…) to faszyzm, autorytaryzm… ludzie, którzy mówią, że bronią demokracji, niszczą demokrację na naszych oczach” – mówił były prezydent. Weisselberg i firma Trumpa zostały oskarżone przez władze stanu Nowy Jork o oszustwa podatkowe na kwotę 900 tys. dolarów. Podczas wiecu w Sarasocie – drugiego wiecu Trumpa po przegranych wyborach – były prezydent powtórzył wiele z oskarżeń, które wcześniej wysuwał wobec nowej władzy. Stwierdził m.in., że administracja Bidena celowo wpuszcza do kraju morderców i członków gangów z Meksyku i krajów Ameryki Środkowej, „wymazał” południową granicę, obalił wolność słowa i swobody religijne, indoktrynuje dzieci i żołnierzy skrajnie lewicową ideologią. „W ciągu pięciu miesięcy administracja Bidena próbowała zniszczyć wszystko to, co dla nas drogie (…) Jeśli tak dalej pójdzie, możecie pożegnać się z waszymi przedmieściami, świętem niepodległości, waszym grillem” – mówił Trump.

 

Były prezydent powtórzył również swoje oskarżenia dotyczące rzekomych fałszerstw wyborczych, które – jak twierdzi – pozbawiły go reelekcji. Wyraził również oburzenie „zabójstwem” uczestniczki ataku na Kapitol Ashli Babbitt, dodając że została ona zabita „za nic”. Odbywający się w wigilię amerykańskiego dnia niepodległości wiec zakończył się pokazem fajerwerków. Organizacja wiecu na Florydzie, mimo wciąż trwającej akcji ratowniczej po katastrofie w Surfside, budziła kontrowersje. Według mediów o przełożenie imprezy apelował do Trumpa m.in. republikański gubernator stanu Ron DeSantis. Polityk miał pierwotnie wystąpić w wiecu w Sarasocie, lecz ostatecznie zrezygnował. Mimo to, wiec był frekwencyjnym sukcesem; na miejscu zjawiło się kilkadziesiąt tysięcy uczestników.

PARTNERZY