Tropikalna burza Imelda zalała Karaiby deszczem, dzień po tym, jak dołączyła do huraganu Humberto, jako jeden z dwóch nazwanych żywiołów szalejących na Atlantyku. Szczególnie niebezpieczne będą prądy wsteczne, zagrażające wschodniemu wybrzeżu Stanów Zjednoczonych.
Zamknęto w związku z tym wiele publicznych plaż. Imelda nadal się umacnia, ale powoli oddala się od Bahamów, gdzie sztorm tropikalny ma trwać jeszcze przez kilka godzin. Z tego powodu zamknięto wiele tamtejszych szkół i urzędów. Dalej na wschód Atlantyku od wybrzeża USA przechodzi Humberto, który pozostaje huraganem kategorii 4. i według prognoz będzie zmierzał na zachód, a następnie na północ od Bermudów. Oczekuje się, że Imelda skręci na wschód w najbliższych godzinach i również będzie kierować się w stronę Bermudów. Wzdłuż wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych mogą rozwinąć się zagrażające życiu fale i prądy wsteczne. Władze ostrzegają również przed błyskawicznymi powodziami w szczególnie w paśmie od Georgii po Karoliny Południową i Północną. Amerykańskie media zapowiadają sztormowy tydzień na morzu dla kutrów rybackich, dużych statków wycieczkowych i frachtowców.