Kościół katolicki obchodzi dziś Wielki Czwartek. Wieczorna Msza Wieczerzy Pańskiej rozpoczyna Święte Triduum Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa, będące przygotowaniem do Niedzieli Wielkanocnej.
Proboszcz warszawskiej bazyliki Świętego Krzyża ksiądz Bartosz Pikul przypomniał, że Wielki Czwartek obchodzony jest jako pamiątka ustanowienia przez Jezusa Chrystusa sakramentów kapłaństwa i Eucharystii podczas ostatniej wieczerzy. „Jezus uczy nas, że mamy być w miłości ofiarni jak chleb, który daje się z miłości łamać. Niezwykły musiał być dźwięk pierwszego łamania Eucharystycznego Chleba, w którym Jezus pozostał z nami, aż do dziś. Pokorny w miłości, od tamtego czasu karmi nas swoim Ciałem. Przychodzi cichy. Może być przyjęty i odrzucony. Nie narzucający się. Jak chleb – dostępny dla wszystkich” – wyjaśnił ksiądz Bartosz Pikul. Jak dodał, Wielki Czwartek podkreśla też sakrament kapłaństwa. „Bez kapłaństwa nie byłoby Eucharystii. Nie byłoby sakramentu spowiedzi. Nie można sobie wyobrazić rozwoju Kościoła. Chrystus wybiera prostych ludzi, aby w nich działać przez wieki. Wielki Czwartek – tajemnica miłości ofiarnej, która daje i potrafi przyjąć. Tajemnica Jezusa obecnego w Eucharystii i Tajemnica Chrystusa obecnego w kapłaństwie” – zauważył duchowny. Redaktor naczelny tygodnika „Idziemy” ksiądz Henryk Zieliński powiedział, że Bóg troszczy się o to, by lud Boży nie był głodny Ciała Chrystusowego, by nie był głodny Eucharystii. „Kościół, w którym żyjemy, jest Kościołem Chrystusowym. Jeżeli będzie większy głód Eucharystii – to Bóg da więcej powołań. Tam, gdzie zanika w społeczeństwie głód Eucharystii, tam ubywa również powołań. Jeżeli będziemy stwarzać zapotrzebowanie na kapłaństwo i na Eucharystię, Bóg niewątpliwie na to zapotrzebowanie odpowie” – podkreślił ksiądz Henryk Zieliński. W godzinach porannych w katedrach celebrowana jest Msza Krzyżma, podczas której poświęcane są nowe oleje przeznaczone do namaszczeń: podczas chrztu, bierzmowania, sakramentu kapłaństwa oraz przy namaszczeniu chorych. W trakcie tej Mszy odbywa się odnowienie przyrzeczeń kapłańskich. Po zakończeniu wieczornej Mszy Wieczerzy Pańskiej, po obrzędzie mandatum, czyli obmycia nóg dwunastu mężczyznom, przenosi się Najświętszy Sakrament do ciemnicy oraz obnaża się ołtarz z obrusów. Gest ten symbolizuje koniec wieczerzy, odarcie Chrystusa z szat oraz opuszczenia Go przez bliskich. Tabernakulum pozostaje otwarte i puste, a wieczna lampka zgaszona.