Prezydent Francji Emmanuel Macron potępił rosyjskie okrucieństwa w wyzwolonym spod rosyjskiego panowania Iziumie, w obwodzie charkowskim. Ukraińcy odkryli tam masowe groby, w których pochowano ponad 400 ciał ze śladami przemocy i tortur. Francuskie władze zapowiadają osądzenie sprawców.
Prezydent Francji odniósł się do makabrycznych odkryć pod Iziumem w wpisie w mediach społecznościowych. „Z największą stanowczością potępiam okrucieństwa popełnione w Iziumie pod okupacją rosyjską” – napisał szef państwa. „Sprawcy będą musieli odpowiedzieć za swoje czyny. Nie ma pokoju bez sprawiedliwości” – stwierdził Emmanuel Macron. Oburzenie wyraziła też szefowa francuskiego MSZ Catherine Colonna. „Tego już za wiele” – zareagowała szefowa francuskiej dyplomacji. „Zbrodnie wojenne to zbrodnie wojenne. Zbrodniarze zostaną pociągnięci do odpowiedzialności” – napisała w mediach społecznościowych Catherine Colonna. Francuski ambasador w Kijowie stwierdził, że pod Iziumem odkryto „absolutnie porażające” ślady rosyjskich zbrodni wojennych. Dyplomata przekazał ukraińskim władzom wyrazy solidarności.