Fala upałów w USA i groźny pożar Parku Narodowego Yosemite

25 lipca 2022

Fala upałów w Stanach Zjednoczonych. Powyżej 35 st. Celsjusza zanotowano na obszarze zamieszkanym przez dziesiątki milionów Amerykanów. W wielu miejscach władze ogłosiły stan alarmowy.

Rekordowe upały występują przede wszystkim na północnym-wschodzie. W Filadelfii zanotowano wczoraj 37, a w Bostonie – 38 stopni Celsjusza. W New Jersey termometry pokazały 39 stopni, co jest najwyższą temperaturą w historii tego stanu. Według Krajowego Centrum Meteorologicznego, w niedzielę 85 milionów Amerykanów znajdowało się na obszarach, gdzie z powodu upałów ogłoszono stan zagrożenia. W wielu miejscach odwołano zajęcia dla dzieci na świeżym powietrzu i otwarto klimatyzowane pomieszczenia dla mieszkańców. Na wschodzie USA spodziewane są intensywne burze. Fala upałów powinna więc w najbliższych dniach ustąpić. Wysokie temperatury prognozowane są natomiast na zachodzie kraju – w Arizonie, Nowym Meksyku, Nevadzie i Kalifornii. Upały i susza powodują tam liczne pożary. Najgroźniejszy płonie w Kalifornii, w rejonie Parku Narodowego Yosemite. Ogień strawił tam obszar o powierzchni 5 i pół tysiąca hektarów.

PARTNERZY