Były prezydent USA Donald Trump skrytykował orzeczenie federalnego sądu apelacyjnego, który stwierdził, że nie chroni go immunitet i może zostać pociągnięty do odpowiedzialności. Chodzi przede wszystkim o oskarżenia w sprawie próby wpływania na wynik wyborów prezydenckich w 2020 roku.
„Prezydent Stanów Zjednoczonych powinien mieć pełny immunitet, aby prawidłowo funkcjonować i działać dla dobra naszego kraju” – napisał były prezydent we wpisie na swojej platformie społecznościowej Truth Social. Dodał, że jest to wyrok, który ma na celu „zniszczenie narodu”. Decyzja sądu federalnego potwierdziła wcześniejszy wyrok sądu niższej instancji, który uznał, że immunitet nie obowiązuje i o jego trwaniu po ustąpieniu ze stanowiska nie ma mowy ani w przepisach, ani w konstytucji Stanów Zjednoczonych. Prawnik byłego prezydenta zapowiedział, że odwoła się od tego wyroku. „Jeśli immunitet nie przysługuje byłemu prezydentowi, oznacza to, że każdy kolejny może pociągnąć swojego poprzednika do odpowiedzialności karnej” – argumentował doradca Donalda Trumpa Steven Cheung. Były prezydent miał stanąć przed sądem 4 marca podejrzany o przeprowadzenie spisku mającego na celu obalenie wyników wyborów prezydenckich w 2020 roku, które wygrał demokrata Joe Biden. Jednak sędzia prowadzący sprawę odroczył termin ze względu na orzeczenie sądu apelacyjnego w sprawie immunitetu.
