Mieszkańcy Illinois nie będą już płacili podatku stanowego od artykułów spożywczych. Gubernator J.B Pritzker podpisał w poniedziałek ustawę znoszącą 1% podatek.
Pritzker zaproponował wyeliminowanie stanowego podatku od sprzedaży artykułów spożywczych w ramach planu budżetowego na rok fiskalny 2025 r. Gubernator stwierdził, że dodatkowe obciążenie finansowe szczególnie odczuwają mieszkańcy o niskich dochodach. Legislatura Illinois zatwierdziła przepisy mające na celu zniesienie stanowego podatku spożywczego w maju, kiedy przyjęła plan budżetowy Pritzkera. Po tym, jak gubernator podpisał plan wyeliminowania podatku spożywczego, zostanie on uchylony w całym stanie 1 stycznia 2026 roku. Illinois jest jednym z zaledwie 13 stanów, w których obowiązuje podatek od sprzedaży artykułów spożywczych. „Nawet przy stabilizującej się inflacji liczy się każdy dolar, więc jestem dumny, że robimy wszystko, co w naszej mocy, aby wyprawy do sklepu spożywczego były mniej kosztowne” – powiedział Pritzker. Dodał, że jest to kolejny ważny element zmniejszania obciążenia rodzin wprowadzony przez jego administrację. Jednak zniesienie stanowego podatku od artykułów spożywczych nie przez wszystkich zostało przyjęte z entuzjazmem. Burmistrz Libertyville Donna Johnson i przewodnicząca Algonquin Village, Debby Sosine, podkreślają, że podatek ten jest ważny w finansowaniu niezbędnych usług i wydatków jak chociażby na policję, straż pożarną czy roboty publiczne. Johnson powiedziała na początku tego roku, że 850 tysięcy dolarów z tytułu wspomnianego podatku jest istotne dla funkcjonowania miasteczka z populacją około 20 tysięcy mieszkańców. Z kolei Sosine zauważyła, że wyeliminowanie podatku spożywczego kosztowałoby Algonquin około 2 milionów dolarów rocznych dochodów podatkowych, które ułatwiają zrównoważenie budżetu. Wprawdzie zniesiony zostanie stanowy podatek od artykułów spożywczych ale poszczególne samorządy będą mogły go przywrócić na poziomie lokalnym bez pytania wyborców. Johnson powiedziała, że Libertyville planuje utrzymać ten podatek.