Gubernator Illinois J.B. Pritzker po raz kolejny wyraził zaniepokojenie zamiarami prezydenta-elekta Donalda Trumpa dotyczącymi użycia wojska do masowych deportacji. Pritzker zapowiedział wcześniej, że będzie bronił mieszkańców swojego stanu.
„Pomysł wykorzystania do tego żołnierzy wewnątrz kraju do takiego działania wydaje się bezzasadny i może być w rzeczywistości niezgodny z konstytucją i nielegalny” – powiedział w piątek gubernator. Pritzker wyjaśnił, że gubernatorzy – a nie prezydent – mają możliwość aktywowania Gwardii Narodowej w granicach kraju, powołując się na przepis 10 i 32 Kodeksu Stanów Zjednoczonych. „Oczywiście jesteśmy głęboko zaniepokojeni tym, że przyszły amerykański prezydent chce rozesłać wojsko wewnątrz kraju do rejonów, gdzie ludzie spokojnie żyją nawet jeśli są to osoby bez legalnego statusu” – zaznaczył gubernator Illinois. Podczas kampanii wyborczej Donald Trump wielokrotnie obiecywał przeprowadzenie „największej akcji deportacyjnej w historii Ameryki”. Zapytany o koszt swojego planu, powiedział: „To nie jest kwestia ceny. Trump może nakazać swojej administracji rozpoczęcie działań od razu po objęciu urzędu, ale faktyczna deportacja prawie 11 milionów osób, które prawdopodobnie przebywają w Stanach Zjednoczonych nielegalnie, jest znacznie bardziej skomplikowana. Wymagałoby to dużych, wyszkolonych sił ścigania, ogromnych ośrodków detencyjnych, samolotów do przemieszczania ludzi i krajów chętnych do ich przyjęcia.