W Stanach Zjednoczonych po strzelaninie w szkole w Teksasie na nowo rozgorzała dyskusja na temat zaostrzenia przepisów dotyczących broni. Gubernator tego stanu, Gregg Abbott zapytany podczas środowej konferencji prasowej o opinie na ten temat przywołał przykład Chicago.
Stwierdził, że zaostrzenie prawa dla osób posiadających broń nie zwiększy bezpieczeństwa. „To co dzieje się w Chicago jest dowodem, że nie jest to realne rozwiązanie” – mówił Gregg Abbott . „Przykro mi to mówić ale podczas każdego weekendu w Chicago postrzelonych jest więcej ludzi niż w szkołach w Teksasie. Ludzie myślą, że jak wdrożymy ostrzejsze przepisy dotyczące broni to uda się rozwiązać ten problem. Chicago, Los Angeles i Nowy Jork obalają tę tezę” – kontynuował Abbott. Na jego wypowiedź szybko zareagowali gubernator Illinois i burmistrz Chicago. J.B. Pritzker na Twitterze napisał: „ Wstydź się gubernatorze Abbott” – wskazując na to, że większość broni używanej podczas przestępstw w Chicago pochodzi spoza Illinois. Pritzker zwracając się do gubernatora Teksasu napisał jeszcze:” Nie ulegaj fałszywej narracji o Chicago i Illinois. To tylko wymówka, za którą politycy tacy jak ty chowają się aby powstrzymać federalne ustawodawstwo, którego potrzebujemy by trzymać broń z dala od niebezpiecznych ludzi”. Burmistrz Lori Lightfoot również nie szczędziła ostrych słów gubernatorowi Teksasu. Na Twitterze umieściła następujący wpis: „ Gubernator Abbott zamiast zasłaniać się moim miastem powinien pomyśleć co może zrobić by powstrzymać tę rzeź. Ja pracuję dzień i noc by powstrzymać przemoc. Widzę cierpienie. Otwórz oczy. Giną ludzie. Bądź częścią rozwiązania tego problemu albo zejdź z drogi”. Z danych Krajowych Centrów Kontroli i Prewencji Chorób wynika, że Illinois i Teksas mają podobne wskaźniki śmiertelności wskutek użycia broni palnej. W 2020 roku w Illinois na 100 tysięcy mieszkańców przypadało 14.1 zgonów a w Teksasie 14.2 zgonów. Przypomnijmy: podczas wtorkowej strzelaniny w szkole w Teksasie zginęło 21 osób w tym 19 dzieci.
