22 miliony mieszkańców południowo-wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych zagrożone niszczycielską działalnością huraganu Debby, który obecnie ma poziom tropikalnej burzy. Żywioł nabiera jednak siły i zagraża przede wszystkim Florydzie oraz Georgii.
Tropikalna burza Debby przybiera na sile przemieszczając się przez wschodnią część Zatoki Meksykańskiej, a prognozy wskazują, że nasili się do huraganu zanim dotrze do lądu w rejonie Tampy i dalej na północ. Stanie się tak w ciągu najbliższych godzin. „Przygotowujemy się na nadejście żywiołu. Aktywowałem właśnie Narodową Gwardię Stanową, która będzie udzielać pomocy, poszukiwać zaginionych oraz dostarczać środki niezbędne do przeżycia. To 12 tysięcy członków służb gotowych do działania w każdej chwili. Przygotujcie się też na brak energii elektrycznej” – ostrzegł mieszkańców Florydy gubernator Florydy Ron DeSantis. W wielu powiatach wydano ostrzeżenia przed tornadami. Przerywane są programy telewizyjne i na ekranie widzowie widzą plansze z ostrzeżeniem. W części sklepów zaczęto reglamentować wodę i podstawowe artykuły spożywcze.