Mieszkaniec Illinois usłyszał szereg zarzutów po tym, jak na początku tego miesiąca zasnął za kierownicą Tesli, która uderzyła w radiowóz policji w South Barrington. Do zdarzenia doszło 15 października.
Kierowca w momencie wypadu siedział na przednim siedzeniu Tesli. Samochód był ustawiony na tryb autonomicznej jazdy – podała policja. Wszystko wskazuje na to, że kierowca zasnął. Tesla uderzyła w tył radiowozu policji w South Barrington. Dwóch policjantów znajdujących się w radiowozie odniosło niegroźne obrażenia. Kierowca Tesli został aresztowany i oskarżony o liczne wykroczenia drogowe. „Technologia stale się rozwija i może zwiększać bezpieczeństwo, jeśli jest prawidłowo używana” – zaznaczył w oświadczeniu komisarz Adam Puralewski. „Należy jednak pamiętać, że kierowcy nadal ponoszą odpowiedzialność za bezpieczną eksploatację swoich pojazdów przez cały czas” – dodał.





