Dwanaście stanów w tym Illinois pozwało w środę administrację prezydenta Donalda Trumpa w związku z nakładaniem przez niego taryf. Pozew wpłynął do Sądu Handlu Międzynarodowego USA w Nowym Jorku.
Zaznaczono w nim, że należy powstrzymać politykę taryfową prezydenta, gdyż jest ona niezgodna z prawem i wprowadziła chaos w amerykańskiej gospodarce. W pozwie stwierdzono, że polityka wprowadzona przez prezydenta sprawiła, że krajowa polityka handlowa podlega „kaprysom Trumpa, a nie rozsądnemu wykonywaniu legalnej władzy”. Zakwestionowano w nim twierdzenie Trumpa, że może on arbitralnie nakładać cła w oparciu o ustawę o międzynarodowych nadzwyczajnych uprawnieniach gospodarczych. W pozwie zwrócono się do sądu o uznanie taryf za nielegalne i zablokowanie ich egzekwowania przez agencje rządowe. Pozew złożyły następujące stany: Oregon, Arizona, Kolorado, Connecticut, Delaware, Illinois, Maine, Minnesota, Nevada, Nowy Meksyk, Nowy Jork oraz Vermont. W ubiegłym tygodniu gubernator Kalifornii Gavin Newsom, także pozwał administrację Trumpa do Sądu Okręgowego USA w Północnym Dystrykcie Kalifornii w związku z polityką taryfową, twierdząc, że jego stan może stracić miliardy dolarów przychodów jako największy importer w kraju.