Do 11 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych izraelskiego nalotu w centrum Bejrutu. 63 osoby zostały ranne. Wczoraj Izrael intensywnie bombardował południowe przedmieścia libańskiej stolicy.
Zniszczony został między innymi 11-piętrowy budynek. Zginęło co najmniej pięć osób. Przez ostatni rok Hezbollah i Izrael wzajemnie się atakują. Libańscy bojownicy prowadzą naloty na północny Izrael jako odpowiedź na izraelską operację wojskową w Strefie Gazy. Izrael zintensyfikował swoje naloty na Bejrut i wschodnią część Libanu ponad dwa miesiące temu. Prowadzi też operację lądową na południu tego kraju. Oficjalnie celem sił izraelskich jest zniszczenie libańskiego Hezbollahu. Przez rok walk Izrael zabił w Libanie co najmniej 3,5 tysiąca osób, z czego większość w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Od września zginęło tam ponad 200 dzieci, a ponad 1100 zostało rannych. Według rządowych szacunków z domów uciekło około miliona dwustu tysięcy ludzi. Ataki Hezbollahu na północny Izrael kosztowały życie ponad stu osób, z tego regionu ewakuowano około 60 tysięcy mieszkańców.