Jarosław Gowin: Rząd bez Porozumienia to wcześniejsze wybory

29 czerwca 2021

Lider Porozumienia, wicepremier Jarosław Gowin jest przeciwnikiem organizacji na jesieni lub wiosną przyszłego roku przedterminowych wyborów. Ostrzegł jednak, że jeżeli ktoś będzie chciał „wypchnąć” Porozumienie z rządu, wówczas alternatywą będą m.in. wcześniejsze wybory. O prawdopodobieństwo wcześniejszych wyborów parlamentarnych Gowin był pytany we wtorek w programie „Fakty po faktach” w TVN24.

 

 

„Na pewno jako obywatel nie życzyłbym sobie teraz jesienią czy nawet wiosną przedterminowych wyborów, bo wszyscy politycy, a zwłaszcza my rządzący powinniśmy się skoncentrować na walce z resztkami trzeciej pandemii, przygotowywaniem się do bardzo prawdopodobnej czwartej fali i ratowaniu gospodarki” – powiedział wicepremier. Podkreślił przy tym, iż Zjednoczona Prawica (PiS, Porozumienie, Solidarna Polska) wciąż ma większość w Sejmie. „Jeżeli tą większość utracilibyśmy, to wtedy jest alternatywa: rząd mniejszościowy albo przedterminowe wybory” – stwierdził polityk. Jak dodał, rząd mniejszościowy oznaczałby „dryf”, więc w takiej sytuacji opowiedziałby się za wcześniejszymi wyborami do Sejmu i Senatu. Na razie jednak – zaznaczył – rządowa większość jest stabilna, pomimo że sam klub PiS takiej większości już nie ma (w zeszłym tygodniu z klubu PiS odeszło troje posłów: Zbigniew Girzyński, Arkadiusz Czartoryski i Małgorzata Janowska; utworzyli koło „Wybór Polska” – PAP).

Gowin przypomniał, że niedawno wsparcie dla kluczowych projektów obozu rządzącego zadeklarował Paweł Kukiz, który ma czteroosobowe koło. „Są posłowie niezależni, którzy w większości spraw też głosują razem z nami” – dodał lider Porozumienia. Wykluczył za to możliwość powołania rządu technicznego opozycji – „od Adriana Zandberga do Grzegorza Brauna”. Jego zdaniem nie da się też stworzyć rządu większościowego bez udziału jego partii. „Jeżeli ktoś chce wypchnąć Porozumienie ze Zjednoczonej Prawicy, wypchnąć z rządu, to alternatywą będzie rząd mniejszościowy, a następnie przedterminowe wybory” – ostrzegł wicepremier. Gowin zadeklarował, że nie miałby nic przeciwko temu, żeby do Zjednoczonej Prawicy i rządu dołączył Paweł Kukiz. „Z Pawłem Kukizem mamy wiele wspólnych poglądów, także na sprawy gospodarcze” – dodał.

Gowin, który jest też ministrem rozwoju, pracy i technologii, został także zapytany o ogłoszony kilka tygodni temu Polski Ład, czyli nowy program Zjednoczonej Prawicy. Gowin, choć był jednym z jego sygnatariuszy, ma zastrzeżenia do niektórych propozycji. Jedną z takich kwestii jest postulowana przez PiS likwidacja możliwości odpisu od podatku składki na NFZ dla osób prowadzących działalność gospodarczą. Wicepremier zapewnił, że nie będzie zgody Porozumienia na takie rozwiązanie, ale – jak podkreślił – jest przekonany, że w ramach Zjednoczonej Prawicy uda się wypracować w tej sprawie odpowiedni kompromis.

PARTNERZY