Komisja śledcza do spraw wyborów korespondencyjnych przesłuchuje dziś byłego wicepremiera Jarosława Gowina. Świadek był pytany między innymi o to czy w interesie ówczesnej opozycji było przesunięcie terminu wyborów prezydenckich, które miały odbyć się wiosną 2020 roku. Jarosław Gowin odpowiedział, że na pewno PiS i prezydentowi Andrzejowi Dudzie zależało na tym, aby odbyły się jak najszybciej. Stwierdził, że w związku z tym można postawić tezę, że w interesie innych kandydatów leżało przesunięcie terminu wyborów. W jego ocenie było to nieuchronne ze względu na stan pandemii. Podczas wczorajszego przesłuchania Jarosław Gowin powiedział, że jego celem było „zapobieżenie katastrofie państwa, jaką byłyby wybory kopertowe”. Jak mówił, inicjatorem takiej formy przeprowadzenia wyborów w maju 2020 roku był Adam Bielan. Jarosław Gowin powiedział, że Jarosław Kaczyński obawiał się, iż przesunięcie wyborów w czasie zmniejszy szanse wyborcze Andrzeja Dudy.