Jarosław Kaczyński: To ja jestem pomysłodawcą nowego rządu Mateusza Morawieckiego

27 listopada 2023

Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział PAP, że rząd ekspercko-polityczny, który przedstawi premier Mateusz Morawiecki, ma prezentować nowe twarze. To propozycja kierowana do społeczeństwa. Jak poinformował, to jego pomysł. W wywiadzie z PAP wyjaśniał, że Koalicja Polskich Spraw jest szerszym pomysłem – sprawą prezydenta i premiera.

Prezydent Andrzej Duda o 16.30 powoła rząd Mateusza Morawieckiego. Jarosław Kaczyński powiedział, że ideą nowego gabinetu jest, by nie było w nim zbyt wielu polityków. „Chcemy zaproponować nowe twarze i konkretną propozycję wobec Sejmu, prezydenta i społeczeństwa” – wyjaśnił, dodając, że kłamstwem są doniesienia, jakoby znaczący politycy Prawa i Sprawiedliwości nie chcieli wejść do nowego rządu premiera Morawieckiego, bowiem sytuacja jest odwrotna. „Podobna propozycja rządu ekspercko-politycznego może być powtórzona w tak zwanym trzecim kroku konstytucyjnym, na przykład z premierem wywodzącym się z PSL-u. Nie wykluczamy tego. Trzeba zakończyć wojnę, którą prowadzi Platforma Obywatelska” – argumentował wicepremier. Jarosław Kaczyński ocenił, że przez ostatnich osiem lat rządy PiS podejmowały sprawy merytoryczne i zrobiły bardzo dużo. „Ale ta wojna polityczna inspirowana przez środowisko zwłaszcza Platformy, przeszkadzała. Można było zrobić więcej. Taki jest sens tej propozycji. Chcemy pokazać, że można inaczej rządzić. Zobaczymy, jak to zostanie przyjęte” – powiedział PAP. Jarosław Kaczyński wyjaśnił, że nowy rząd jest propozycją, która może mieć znaczenie w powyborczym cyklu wyłaniania władzy. „Nasza propozycja jest szersza i kierujemy ją do społeczeństwa. Polacy muszą mieć świadomość, jaki mają wybór. Ta propozycja to także nasz sprzeciw wobec różnego rodzaju zarzutów pod adresem Prawa i Sprawiedliwości, które miało rzekomo zrujnować Polskę. Te twierdzenia w sposób oczywisty są nieprawdziwe. I to na wielu odcinkach. Jednym z naszych priorytetów była walka z postkomunizmem, który był skrajnie nieefektywny i niesprawiedliwy, korzystny tylko dla wąskiej mniejszości. A jeśli chodzi o rujnowanie kraju, to jest wiele danych, również z organizacji międzynarodowych, które temu radykalnie przeczą, mówią o sukcesie i to bardzo poważnym sukcesie. Poprzez naszą politykę wzmocniliśmy polską gospodarkę, poprawiliśmy jej konkurencyjność, podnieśliśmy status materialny polskich rodzin. Osoby, które twierdzą inaczej, świadomie okłamują obywateli” – wyjaśnił. Jarosław Kaczyński odniósł się też do zapowiedzi powołania zespołu prac państwowych. Jak wyjaśnił, zespół ma przygotowywać kolejny rząd, który mógłby objąć władzę po kolejnych wyborach. „Wszystko uczynimy, aby je wygrać. Chociaż wiemy, że nie będzie to przebiegało w warunkach demokratycznych. Wystarczy przeczytać porozumienie koalicyjne czterech partii, aby zobaczyć, że warunków demokratycznych nie będzie, czyli de facto przestanie obowiązywać konstytucja” – stwierdził. Wyjaśniał, że zespół prac państwowych będzie pracował nad koncepcjami dla Polski, a w planach nie ma zamiaru tworzenia gabinetu cieni. „Zespół będzie obserwował pracę ewentualnego nowego rządu. W nieodległym czasie podsumujemy pierwsze jego posunięcia, w szczególności w sferze demokracji. Przez cały czas będziemy pilnie, skrupulatnie rozliczać nową władzę z realizacji obietnic” – dodał. Jarosław Kaczyński – odnosząc się do styczniowej konferencji sił patriotycznych, którą zapowiedział – wyjaśnił, że PiS chce zorganizować w Polsce i Europie ruch przeciw zmianom w traktach unijnych. „Chcemy tę sprawę raz na zawsze zamknąć. Europa powinna być zjednoczona, ale to nie powinno oznaczać likwidacji państw narodowych” – dodał. Powołanie rządu Mateusza Morawieckiego to kolejny etap tak zwanego pierwszego kroku tworzenia Rady Ministrów. Od tej pory premier będzie miał 14 dni na przedstawienie w Sejmie exposé i zwrócenie się z wnioskiem o wotum zaufania. Jednak poza Prawem i Sprawiedliwością wszystkie sejmowe ugrupowania deklarują brak poparcia dla nowego gabinetu.

PARTNERZY