Jest list gończy za byłym prezesem Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michałem Kuczmierowskim. Decyzję Prokuratury Krajowej poprzedziła zgoda Sądu Rejonowego Katowice-Wschód na tymczasowy areszt wobec byłego szefa RARS.
Sprawa ma związek ze śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w RARS. Prokurator chce postawić Michałowi Kuczmierowskiemu zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przekroczenia uprawnień. Miejsce pobytu Michała Kuczmierowskiego jest nieznane. Nieoficjalnie wiadomo, że przebywa za granicą. Prokuratura twierdzi, że ma podejrzenia gdzie może przebywać były prezes RARS. Prokuratura może wystąpić do sądu o Europejski Nakaz Aresztowania. W piątek pełnomocnik Michała Kuczmierowskiego Luka Szaranowicz zapowiedział wniosek o list żelazny dla swojego klienta. Poinformował również o zażaleniu na postanowienie katowickiego sądu. Zażalenie na postanowienie sądu zapowiedziała też Prokuratura Krajowa. Chodzi o brak zgody na tymczasowy areszt wobec drugiego z podejrzanych Pawła Sz. – twórcy firmy odzieżowej współpracującej z RARS. W piątek rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak tłumaczył, że sąd uznał, iż w przypadku tej osoby nie zaszły wystarczające przesłanki do zastosowania takich środków. Zdaniem sądu obawa matactwa w przypadku Pawła Sz. nie jest na tyle duża, aby konieczne było na obecnym etapie stosowanie tymczasowego aresztowania. Zwłaszcza w sytuacji, gdy Paweł Sz. złożył wniosek o wydanie wobec niego listu żelaznego. Paweł Sz. wniósł o list żelazny, ponieważ przebywa za granicą i chciałby odpowiadać z wolnej stopy. Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia. Prokuratura nie wyklucza kolejnych zatrzymań.