Posłanka Prawa i Sprawiedliwości Joanna Lichocka powiedziała, że obecność na listach wyborczych PiS Łukasza Mejzy i Roberta Bąkiewicza to kompromis zawarty między ugrupowaniem a jego koalicjantami. Kandydatka Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu z okręgu sieradzkiego stwierdziła, że wspomniani politycy nie zajmują eksponowanych miejsc na listach w swoich okręgach. „Będą musieli mocno powalczyć o to, żeby ten mandat zdobyć. Jeśli będą cieszyć się rzeczywistym poparciem, mandat będzie im się należał” – podsumowała. Robert Bąkiewicz jest działaczem narodowym. Od 2017 do tego roku był prezesem Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Deklaruje się jako przeciwnik aborcji oraz ruchu LGBT. Łukasz Mejza jest związany ze środowiskiem Republikanów.