Podobnie jak inni członkowie NATO, Stany Zjednoczone zawiesiły stosowanie Traktatu o Konwencjonalnych Siłach Zbrojnych w Europie (CFE). To odpowiedź na wycofanie się Rosji z tego układu. Biały Dom nie wyklucza, że w wyniku zawieszenia Traktatu dojdzie do zmian w rozlokowaniu amerykańskich wojsk w Europie.
Biały Dom poinformował, że wycofanie się Rosji z traktatu CFE i wojna na pełną skalę przeciwko Ukrainie zasadniczo zmieniły okoliczności związanie z tym układem. W konsekwencji Stany Zjednoczone, w konsultacji z NATO, podjęły decyzję o zawieszeniu zobowiązań traktatowych. „To jest rozczarowujące. Decyzja Rosji nie pozostawiła Stanom Zjednoczonym i naszym sojusznikom z NATO innego wyboru jak zaprzestać stosowania zapisów traktatu” – powiedział rzecznik Narodowej Rady Bezpieczeństwa John Kirby. Przedstawiciel Białego Domu podkreślił przywiązanie Stanów Zjednoczonych do artykułu piątego Paktu Północnoatlantyckiego. „A to może wymagać zmian rozlokowania naszych sił zbrojnych, choć na razie nie jestem gotów by mówić o szczegółach” – dodał Kirby. Doradca prezydenta Joe Bidena do spraw bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan oświadczył, że zawieszenie zobowiązań Traktatu o Konwencjonalnych Siłach Zbrojnych w Europie wzmocni zdolność Sojuszu do odstraszania poprzez usunięcie ograniczeń wpływających na planowanie, rozmieszczanie i ćwiczenia amerykańskich oraz NATO-wskich sił zbrojnych.
