Niedawno Małgorzata Kot, dyrektor zarządzająca Muzeum Polskiego w Ameryce, obchodziła 30-lecie swojej pracy w tej instytucji.
Pani Małgosia ma na swoim koncie trzy dekady niestrudzonej pracy, oddania i cichej siły, którą wniosła w życie jednej z najważniejszych placówek polskiej kultury poza granicami kraju. „Znamy Małgosię osobiście i zawsze imponowała nam jej skromność, spokój i umiejętność budowania mostów między pokoleniami, tradycją a współczesnością. To osoba, która nie potrzebuje błysku fleszy, by jej obecność była odczuwalna. Małgosiu, z całego serca: dziękujemy! Życzymy Ci kolejnych lat pełnych światła, ludzkiego uznania i wewnętrznej radości. Twoja praca ma sens — i to wielki. Z wdzięcznością i szacunkiem, przyjaciele” – napisali przedstawiciele MPA na stronie internetowej tej placówki. Małgorzata Kot zrobiła karierę w amerykańskim stylu. ,Jej historia — od kierownika Biblioteki w 1995 roku po rolę dyrektora zarządzającego od 2014 — to świadectwo wytrwałości i miłości do polskiej kultury. Uhonorowana m.in. Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi RP i tytułem Człowieka Roku Dziennika Związkowego, pozostaje przede wszystkim strażniczką pamięci. (fot. MPA)
