Zaostrzenie przepisów dotyczących broni w Niemczech zapowiedział kanclerz tego kraju. Olaf Scholz odwiedził Solingen, gdzie w piątek z rąk nożownika zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych.
W centrum dotkniętego tragedią miasta kanclerz Olaf Scholz zaczął krótkie wystąpienie od wyrazów współczucia i wsparcia dla rodzin ofiar oraz dla rannych. Ich stan zdrowia już się ustabilizował. Szef niemieckiego rządu zapowiedział też jednak polityczną reakcję. „Prawo dotyczące broni, która mamy w Niemczech, zostanie jeszcze raz zaostrzone. Chodzi o zapisy o używaniu noża, ale i innych regulacjach” – zapowiedział. Olaf Scholz odniósł się też do drugiego głośnego wątku debaty politycznej. „Musimy zrobić wszystko, że osoby, które nie mają prawa przebywać w Niemczech były odsyłane do swoich krajów” – mówił. Takie zapowiedzi ze strony zarówno kanclerza, jaki i ministry spraw wewnętrznych Niemiec pojawiają się od miesięcy. Do tej pory nic się jednak nie zmieniło, rząd nie przedstawił też żadnych konkretnych propozycji.