Kandydat na gubernatora Illinois, Jesse Sullivan obwinia władze za wzrost przestępczości w Chicago

8 listopada 2021

Wymykająca się spod kontroli przestępczość w Chicago to porażka przywództwa – stwierdził Jesse Sullivan kandydat na gubernatora Illinois. Ubiegający się o nominację Republikanów, 37-letni biznesmen i były żołnierz zaznaczył podczas rozmowy z telewizją FOX, że obserwuje jak władze  naszego stanu popełniają te same błędy co  Afganistanu czy Haiti.

 

„Nawet dobre inicjatywy szybko tam się wypalały” – powiedział Sullivan. Dodał, że tworzenie nowych miejsc pracy i inwestycje w społeczeństwo to najlepszy sposób zapobiegania przestępczości. „Jestem przedstawicielem piątego pokolenia naszej rodziny w Illinois. Chcę tu wychować moje dzieci i wnuki. Jednak utrzymanie rodziny staje się coraz trudniejsze. Wysokie podatki, korupcja na najwyższych szczeblach władzy, która jest ignorowana i coraz większa przestępczość sprawia, ze ludzie wyprowadzają się z Illinois. Tylko Wirginia Zachodnia w ciągu ostatniej dekady straciła więcej mieszkańców niż my. Takie stany jak Floryda czy Teksas kuszą nie tylko niższymi podatkami ale także większym bezpieczeństwem i wolnością osobistą” – dodał Jesse Sullivan. Przypomniał, że liczba morderstw w Chicago w tym roku przewyższyła już statystyki  z Nowego Jorku i Los Angeles. Kandydat na gubernatora stwierdził, że w takiej sytuacji to władze stanu i miasta powinny podjąć stanowcze kroki by wspierać policję i inne służby mundurowe w walce z przestępczością. „Powiedzmy sobie jasno: tu nie chodzi o życie ludzi w niebieskich mundurach czy czarnoskórych mieszkańców. 95 procent ofiar morderstw to przedstawiciele mniejszości rasowych. Dobrze zarządzane miasto to takie, które prowadzi konsekwentną politykę społeczną niezależnie od poziomu dochodów czy pochodzenia etnicznego. Prawdziwa reforma sprawiedliwości ma niewiele wspólnego z wypuszczaniem wielokrotnych przestępców na wolność a więcej ze wspieraniem integracji i ograniczaniem recydywy” – stwierdził Sullivan. Zwrócił też uwagę, że podczas ostatniej sesji legislatury stanowej dla gubernatora   J.B. Pritzkera najważniejsze było pozbawienie rodziców wpływu na decyzje o aborcji w przypadku niepełnoletnich osób niż to co faktycznie może pogłębić kryzys bezpieczeństwa.

 

PARTNERZY