Czy kampania wyborcza Prawa i Sprawiedliwości była finansowa poza funduszem wyborczym? Politycy Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński i Michał Szczerba chcą wiedzieć, czy nie wykorzystywano na ten cel pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości.
Posłowie zwrócili się z wnioskiem w tej sprawie do Państwowej Komisji Wyborczej, o czym informował na konferencji Dariusz Joński. Mówił, że z pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości, które miały pójść na ofiary przestępstw, były przeznaczane na kupowanie głosów – na garnki, ekspresy do kawy, tostery, czeki, a nawet strażackie wozy bojowe. Poseł Michał Szczerba dodawał, że wniosek do PKW dotyczy przede wszystkim kandydujących z list PiS polityków Suwerennej Polski, kierujących ministerstwem sprawiedliwości. Jego zdaniem, mogło dojść do nielegalnego finansowania kampanii wyborczej, co może skutkować nieprzyjęciem przez PKW sprawozdania finansowego, a w konsekwencji – cofnięciem subwencji budżetowej dla Prawa i Sprawiedliwości. Od wczoraj służby prowadzą przeszukania w związku ze śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w wydawaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości. Zatrzymano w tej sprawie cztery osoby: trzech urzędników i jednego beneficjenta funduszu. Czynności prowadzono w domu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, posłów Michała Wosia, Marcina Romanowskiego i Dariusza Mateckiego.
