Konfrontacja świadków przed komisją śledczą ds. afery wizowej

4 września 2024

Już raz zeznawali, teraz posłowie konfrontują ich wersje wydarzeń. Sejmowa komisją śledczą do spraw afery wizowej przeprowadza konfrontację dwóch byłych urzędników w MSZ – Mateusza Palego i Jakuba Osajdy.

Pierwszy był szefem gabinetu politycznego ministra Zbigniewa Raua. Drugi pełnił funkcję dyrektora biura prawnego i zarządzania zgodnością MSZ. Przed rozpoczęciem obrad przewodniczący komisji poseł KO Marek Sowa powiedział, że konfrontacja świadków jest konieczna a za składanie fałszywych zeznań grozi odpowiedzialność karna. „Skoro na te same pytania były udzielane zupełnie rozbieżne odpowiedzi, istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że co najmniej jedna osoba na posiedzeniu komisji składała zeznania niezgodne z prawdą. Jakie to ma konsekwencje, każdy z nas wie, ale żeby decydować o tym, czy faktycznie tak było, potrzebna jest konfrontacja” – zaznaczył Marek Sowa. W marcu Jakub Osajda zeznał, że po jego odwołaniu z MSZ we wrześniu 2023 roku, Pali wielokrotnie kontaktował się z nim i jego ciężarną żoną „w celu pilnowania, by nie kontaktował się z mediami”. Współpracownik ministra miał także grozić byłemu dyrektorowi, że ten może być „zniszczony”. Według Osajdy, decyzja o zwolnieniu go z pracy w MSZ została podjęta w siedzibie PiS przez członka sztabu wyborczego partii, o czym dowiedział się od Palego. Tej wersji zaprzeczał na lipcowym przesłuchaniu Mateusz Pali. Stwierdził też, że były dyrektor miejscami kłamał a jego zeznania przedstawiały zmanipulowaną rzeczywistość. Mateusz Pali wnioskuje również o sprawdzenie czy Jakub Osajda nie przechodził leczenia psychiatrycznego w trakcie zeznań przed komisją

PARTNERZY

single.php