Ustawodawcy z Illinois chcą by federalni agenci imigracyjni nie zakrywali twarzy podczas aresztowań nieudokumentowanych imigrantów. Taką propozycję przedstawiła w Springfield demokratyczna kongreswoman Barbara Hernandez z Aurora.
Zgodnie z projektem ustawa zabraniałaby funkcjonariuszom ICE noszenia masek w celu ukrycia swojej tożsamości. Hernandez powiedziała, że praktyka maskowania agentów wywołuje strach w społeczności imigrantów, zarówno legalnych, jak i nieudokumentowanych. „Społeczności są terroryzowane. Wiele osób nie jest świadomych, kto jest aresztowany lub dlaczego są aresztowani czy przez kogo. Głównie dlatego, że noszą maski. Nie identyfikują się. Jest wiele osób, które po prostu wpadają w panikę i widziałam to tutaj w Aurora, jestem pewna, że to się dzieje także w Chicago” – powiedziała Hernandez. Zauważyła, że wielu członków rodzin zatrzymanych nie wie, dokąd są zabierani ich bliscy, a niektóre osoby znikają bez wyjaśnienia. Republikanie zasiadający w stanowym Kongresie sprzeciwiają się ustawie, a jeden z kongresmanów tej partii zaproponował rezolucję wzywającą lokalne organy ścigania do wspierania egzekwowania prawa imigracyjnego przez ICE. Ustawa Illinois Trust uniemożliwia lokalnej policji wspierania federalnych agentów podczas nalotów imigracyjnych. Przedstawiciel ICE, argumentował, że maski są konieczne z powodu zgłoszonego wzrostu aktów przemocy wobec agentów policji imigracyjnej. „Funkcjonariusze ICE którzy zostali zidentyfikowani byli nękani w swoich domach. Odnotowaliśmy wzrost ataków na agentów ICE o 830% z powodu niebezpiecznej retoryki ze strony przeciwników działań obecnej administracji prezydenta. Dlatego musimy się upewnić między innymi przez noszenie masek, że agenci ICE i ich rodziny są bezpieczne”. – dodał. Legislatura Illinois prawdopodobnie zajmie się projektem tej ustawy podczas jesiennej sesji. Paru chicagowskich radnych zaproponowało podobne rozporządzenie. ,”
