Telewizja Fox News wyemitowała w poniedziałek prawie godzinny wywiad z Kyle’em Rittenhouse’em. Udzielił go Tuckerowi Carlsonowi. 18-latek z Illinois dwukrotnie powtórzył, że popiera ruch Black Lives Matter.
„Zgadzam się z ruchem BLM i z tym, że każdy ma prawo do protestu i zgromadzeń ale nie zgadzam się z paleniem przez ludzi miast w celu rozpowszechniania swoich przekonań” – powiedział Rittenhouse. Opowiedział o przerażającej, sierpniowej nocy z 2020 roku kiedy to obawiał się o własne życie po tym jak został zaatakowany przez Josepha Rosenbauma, który groził, że go zabije. „To było drugi raz kiedy groził, że wszystkich zabije. Powiedział: zabiję cię i wyrwę ci serce” – relacjonował Rittenhouse. Zaznaczył, że strzelił do Rosenbauma w obronie własnej. Przypomniał, że został kopnięty w twarz i uderzony od tył w szyję deskorolką. „Nie pozostało mi nic jak strzelić w samoobronie” – powiedział nastolatek. Odpowiadając na pytanie Tuckera Carlsona o zarzuty, że jest zwolennikiem białej supremacji oraz negatywnych komentarzy prezydenta Joe Bidena, Rittenhouse powiedział: „Panie prezydencie namawiam pana do ponownego obejrzenia procesu oraz zrozumienia faktów przed złożeniem oświadczenia”. Kyle Rittenhouse przyznał, że ma teraz ochronę ponieważ obawia się o własne życie. Dodał, że chce opuścić Antioch w Illinois, gdzie do tej pory mieszkał. Zaznaczył, że chce spokojnie żyć jak każdy 18-latek i kontynuować studia na Arizona State University. W przyszłości chce zostać pielęgniarzem albo prawnikiem.
