Lewica zapowiedziała, że nie poprze żadnego kandydata na unijnego komisarza, zgłoszonego przez Prawo i Sprawiedliwość. Prezes PiS – Jarosław Kaczyński – ogłosił, że kandydatem partii na unijnego komisarza będzie Jacek Saryusz-Wolski.
Lider warszawskiej listy Lewicy w wyborach do Parlamentu Europejskiego – Robert Biedroń (fot.) – zapewnił, że nie będzie poparcia dla żadnego kandydata z PiS-u na wysokim stanowisku unijnym: „Chciałem także zadeklarować, – a jestem po rozmowach z liderami i liderkami naszej grupy politycznej, drugiej co do wielkości w Parlamencie Europejskim – że jeżeli PiS takiego kandydata zgłosi, to my po prostu tego kandydata w pierwszym wysłuchaniu w Parlamencie Europejskim odrzucimy. Siłą naszej grupy i innych grup uda się to zrobić” – dodał Robert Biedroń. W trakcie kończącej się kadencji Parlamentu Europejskiego, komisarzem do spraw rolnictwa został Janusz Wojciechowski z PiS, który ostatecznie uzyskał też poparcie Lewicy. Do tej pory kandydatów na unijnych komisarzy zgłaszał rząd, ale po zmianach w prawie ostateczna decyzja należy do prezydenta.
