Poseł PiS Marek Suski przedstawił w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, przewidujący, że minimalnie 50 procent miesięcznego czasu nadawania rozgłośni radiowych przeznaczonego na utwory muzyczno-słowne, będzie wypełniane polską muzyką.
Marek Suski wyjaśniał podczas spotkania z dziennikarzami w Sejmie, że chodzi o wzmocnienie polskiej kultury i polskich twórców, a podobne rozwiązania są obecne w wielu innych krajach. Zaproponował także, żeby co najmniej 80 procent utworów w godzinach 5.00-24.00 było polskich. Mówił również o „bonusie dla debiutantów”. „Czas antenowy zespołów, czy utworów, które były debiutanckie stanowiłby 300 procent czasu antenowego” – tłumaczył. W konferencji prasowej wzięli udział przedstawiciele środowiska muzycznego. Pianista i keybordzista oraz założyciel Związku Zawodowego Muzyków Polskich Wojciech Konikiewicz mówił, że polska muzyka była spychana na margines w stacjach radiowych. Wyraził przekonanie, że środowisko muzyczne „powita z zadowoleniem” zaproponowane zmiany. Według niego, twórczość tak, jak każda inna dziedzina działalności ludzkiej, jest zależna od nakładów i zasilania finansowego. „Bez tego zasilania mieliśmy do czynienia z gorączkową dreptaniną artystów, którzy przepychali się, żeby wyrwać ten topniejący i zmniejszający się co chwila kawałek tortu. Resztę tego tortu stanowiły interesy globalnych producentów, którzy tutaj weszli w latach 90. i wywrócili do góry nogami polski rynek” – mówił. Piotr Konca, gitarzysta zespołu Ira, powiedział, że ustawa wspiera rozwój i promocję ludzi związanych z kulturą. Muzyk zwracał też uwagę na zapisy promujące debiutantów. „Młodzi ludzie teraz mają bardzo duży problem żeby się przebić do szerszej świadomości odbiorców i słuchaczy. Jest to kilkaset milionów złotych dla artystów, ludzi kultury i twórców, które dzięki tej ustawie będą mogły być rozdysponowane w sposób klarowny i właściwy” – mówił. Wojciech Owczarek, perkusista zespołu Ira, podkreślał, że obecnie w Polsce jest wielu dobrych artystów. Przypomniał też czasy, kiedy w Programie Trzecim Polskiego Radia startowała Lista Przebojów. „W latach 80. na tejże liście znajdowała się głównie polska muzyka – to było 80-90 procent. Miło by było gdyby te czasy wróciły” – mówił. Do tej pory nadawcy byli zobowiązani do 33 procent udziału polskich twórców w emitowanej muzyce, a minimum 50 procent utworów musiało być emitowanych poza godzinami nocnymi.
