Mariusz Kamiński przed sejmową komisją ds. afery wizowej: Szybko podjęliśmy działania po informacjach o nadużyciach

22 kwietnia 2024

Zdaniem Mariusza Kamińskiego Centralne Biuro Antykorupcyjne zadziałało właściwie w sprawie afery wizowej. Były minister spraw wewnętrznych i koordynator służb specjalnych zeznawał przed sejmową komisją śledczą do spraw afery wizowej. Mariusz Kamiński podkreślił, że cieszy się z możliwości zeznawania ze względu na – mówił – „ważny interes opinii publicznej”.

Polityk Prawa i Sprawiedliwości dodał, że był pierwszą osobą, która uzyskała informację o możliwych nadużyciach w zakresie wydawania wiz i zapewnił, że zlecił CBA pełne wyjaśnienie sprawy. „Żadna informacja nie została zlekceważona. Podjęto maksymalnie intensywne działania i proceder został ujawniony bardzo szybko. Winnym postawiono zarzuty i poniosą odpowiedzialność karną” – mówił Mariusz Kamiński. Dodał, że w drugiej połowie lipca 2022 roku zgłosił się do niego informator, który twierdził, że pewien przedsiębiorca złożył mu propozycję korupcyjną dotarcia do MSZ i wzięcia udziału w nielegalnym przyznawaniu wiz. „Po uzyskaniu tej informacji osobiści zadzwoniłem do szefa CBA Andrzej Stróżnego i poprosiłem o spotkanie” – mówił były szef MSW. Były minister relacjonował również, że jeden z podejrzanych w tej sprawie – Edgar Kobos – przyjął w prowokacji CBA 160 tysięcy złotych łapówki i miała to być pierwsza rata z 800 tysięcy złotych. W wyniku prowadzonych działań zatrzymano Edgara Kobosa, który po kilku miesiącach w tymczasowym areszcie zaczął zeznawać obciążając ówczesnego wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka. Były szef MSWiA podkreślił, że Piotr Wawrzyk umożliwił Edgarowi Kobosowi skorzystanie z uprawnień MSZ w przyznawaniu wiz wiedząc, że Edgar Kobos przyjmuje korzyści majątkowe z tego tytułu. „Po poczynionych ustaleniach uznałem, że jest to czas, aby zakończyć działalność pana Wawrzyka w rządzie” – mówił Mariusz Kamiński. To na podstawie zeznań Edgara Kobosa doszło do kolejnych zatrzymań, między innymi byłego wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka. „Osoba, która umożliwiła działania przestępcze na terenie MSZ, czyli wiceminister Wawrzyk, została zdymisjonowana i poniesie też konsekwencje karne” – mówił Mariusz Kamiński. Dodał, że liczba ustalonych przez CBA osób, które mogły nielegalnie przedostać się na teren Polski czy do Unii Europejskiej, to 268. Zaznaczył, że żadna z nich nie figurowała w bazach osób niebezpiecznych. Przewodniczący komisji Michał Szczerba podkreślał, że nieprawidłowości było znacznie więcej, niewykluczone, że tysiące, a CBA działało opieszale.

PARTNERZY