Prezydent USA Joe Biden potwierdził, że Afganistan uwolnił amerykańskiego obywatela – Marka Frerichsa, który został porwany w lutym 2020 roku. W zamian Stany Zjednoczone wydały afgańskiego przywódcę plemiennego powiązanego z talibami Haji Bashir Noorzaia, który od 2005 roku przebywał w amerykańskim więzieniu za przemyt narkotyków. Do wymiany doszło na lotnisku w Kabulu.
Mark Frerichs jest inżynierem i weteranem marynarki wojennej z Lombard w stanie Illinois, który przez dekadę pracował w Afganistanie przy projektach budowlanych. Uważa się, że był przetrzymywany przez siatkę Haqqani, która jest frakcją talibów. Zaginął na niecały miesiąc, zanim Stany Zjednoczone podpisały porozumienie pokojowe z talibami. Haji Bashir Noorzai został zatrzymany przez Stany Zjednoczone pod zarzutem przemytu heroiny o wartości ponad 50 milionów dolarów. W 2009 roku sąd w Nowym Jorku skazał go na dożywocie. Jak podają świadkowie wymiany, Mark Frerichs był w stanie samodzielnie wejść do samolotu, a jego stan fizyczny i psychiczny wydaje się dobry. Obecnie przebywa w Doha w Katarze. „Negocjacje, które doprowadziły do wolności Marka, do pomyślnego rozwiązania, wymagały trudnych decyzji, których nie podjąłem lekko” – przekazał prezydent USA Joe Biden w oświadczeniu. Zdaniem Biełego Domu, sprawa ta wpłynie na pogląd Stanów Zjednoczonych na legitymizację rządu kierowanego przez talibów. Minister spraw zagranicznych Afganistanu Amir Khan Muttaqi powiedział na konferencji prasowej po wymianie, że jego kraj jest gotowy do rozwiązywania problemów poprzez negocjacje ze wszystkimi, w tym ze Stanami Zjednoczonymi. Do tej pory żaden kraj formalnie nie uznał rządów talibów.
