Na 18 miesięcy więzienia został skazany Robin Reierson, były pracownik Argonne National Laboratory pod Chicago za udział w szturmie na Kapitol 6 stycznia 2021 roku. Mieszkaniec Schiller Park, który w przyszłym miesiącu skończy 70 lat, przyznał się do winy.
Został oskarżony o napaść, stawianie oporu i utrudnianie pracy funkcjonariuszom podczas zamieszek na Kapitolu. Prosił sąd by nie skazywał go na więzienie. Prokuratorzy federalni, którzy podkreślali potrzebę więzienia jako publicznego środka odstraszającego przed taką przemocą polityczną, chcieli, aby Reierson został osadzony na dwa lata. Po zakończeniu środowej rozprawy w sądzie federalnym w Waszyngtonie Reierson został natychmiast aresztowany. Zazwyczaj oskarżeni mają czas na uporządkowanie swoich spraw, a termin stawienia się w więzieniu jest wyznaczony. Tak nie było w przypadku Reiersona. Mężczyzna ma nie tylko spędzić za kratami 18 miesięcy, ale także został skazany na 36 miesięcy nadzorowanego zwolnienia, 5 tysięcy dolarów grzywny i 2 tysiące dolarów zadośćuczynienia. Sędzia zakazał też mu zbliżania się do Kapitolu podczas zwolnienia nadzorowanego, chyba że otrzyma specjalne zezwolenie. Prokuratura twierdzi, że Reierson „użył swoich pleców i ciała, aby naciskać na barierę stojaka na rowery i na linię zgromadzonych policjantów na Kapitolu”, co szybko doprowadziło do załamania się linii policyjnej i spowodowało wyłom, który pozwolił tłumowi ruszyć w kierunku budynku Kapitolu. Na zdjęciach widać Reiersona w kasku ochronnym, dopingującego pozostałych uczestników szturmu do tego by szli dalej.