Na rok więzienia w zawieszeniu została skazana mieszkanka Northfield w związku z rasistowskimi uwagami pod adresem czarnego rowerzysty. Poszkodowany twierdzi, że zajście w którym uczestniczył, mogło skończyć się nie tylko na wymianie słownych zniewag.
Sytuacja rozegrała się ponad 2 lata temu – w sierpniu 2020 roku. 25-letni Otis Campbell zakończył właśnie przejażdżkę rowerową z kolegami, kiedy podeszła do nich 65-letnia Irene Donoshaytis i zażądała opuszczenia okolicy. Jak przekonywała, rowerzyści nie mieli uprawniających do pobytu tam przepustek. Campbell włączył nagrywanie w swoim telefonie i zapytał, czy zarzuty kobiety są związane z tym, że jest czarny? Wtedy kobieta, kiwając głową, odparła „Tak”. Sprawa trafiła do sądu, gdzie kobiecie zasądzono kaucję w wysokości 10 tysięcy dolarów w związku z zarzutami o zbrodnię z nienawiści. Za porozumieniem stron zarzuty ostatecznie zmieniono na wykroczenie. Oskarżona musiała uczestniczyć w anty-rasistowskich warsztatach.
