Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że w miejsce dotychczasowej Rady Medycznej, przy premierze zostanie powołana rada do spraw walki z pandemią, w skład której wejdą przedstawiciele służby zdrowia, a także ekonomiści, socjolodzy i przedstawiciele innych zawodów. Pozwoli to- jego zdaniem- spojrzeć w szerszym spektrum na problematykę walki z pandemią.
Kilka dni temu z pracach w Radzie Medycznej zrezygnowało 13 z 17 jej członków, argumentując m.in. że ich rekomendacje nie przekładają się na działania rządu w walce z koronawirusem. „Bilans funkcjonowania Rady Medycznej, jest bardzo pozytywny. Niech nie zasłonią tego, wydarzenia z ostatnich dni. Mimo tego, że rezygnacje zostały złożone, współpraca będzie kontynuowana. Chciałbym ogromnie podziękować za wielomiesięczny wysiłek i ogromny wkład pracy”- mówił minister zdrowia. Poinformował też, że namawiał ekspertów do kontynuowania współpracy, ale- jak powiedział- „niestety nie udało się przekonać ich, by realizowali dalej tę formułę”. Minister Adam Niedzielski powiedział też, że w walce z pandemią będą mu teraz doradzać konsultacji krajowi. Jak mówił, konsultanci współpracują z resortem zdrowia także w innych kwestiach, a w skład Rady już wcześniej wchodziło wielu nich. Minister zdrowa powiedział też. że szczyt piątek fali zakażeń przypadnie na początek lutego. Jak wyjaśniał podczas konferencji prasowej, mamy coraz większe wzrosty zakażeń koronawirusem i nie widać czynników, które by przemawiałyby za odwróceniem tej tendencji. „Jest ryzyko, że niebawem zostanie przekroczona bariera 20 tysięcy zakażeń dziennie. To pokazuje, że piąta fala staje się faktem” – mówił minister zdrowia. Adam Niedzielski dodał, że wzrasta również udział wariantu omikron w ogólnej liczbie nowych zakażeń i wynosi niemal 20 procent wszystkich zakażeń. Zdaniem ministra zdrowia, kluczowym narzędziem do walki z piątą falą COVID-19 są rozwiązania zawarte w ustawie zwanej ustawą Czesława Hoca. Chodzi o poselski projekt weryfikacji covidowej autorstwa grupy posłów PiS, w tym posła Czesława Hoca. W projekcie napisano, że zapisy ustawy mają „umożliwić pracodawcy sprawowanie rzeczywistej kontroli nad ryzykiem wystąpienia infekcji wirusa SARS-CoV-2, powodującego chorobę COVID-19 w zakładzie pracy”. Minister Adam Niedzielski mówił, że upowszechnienie wariantu omikron może doprowadzić do wzrostu dziennej liczby zakażeń nawet do 140 tysięcy. „Oznacza to, że ryzyko narażenia na niewydolność systemu opieki zdrowotnej jest bardzo duże”- wyjaśniał. Szef resortu zdrowia poinformował, że ustawa ma być procedowana w parlamencie.
