Minister zdrowia liczy na porozumienie z pielęgniarkami i powstrzymanie strajku

Minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział, że liczy na porozumienie z pielęgniarkami i jest otwarty na dialog z tym środowiskiem. W ten sposób odniósł się do przerwania rozmów przez Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych i zapowiedzi strajku ostrzegawczego na 7 czerwca. Na antenie TVP info zaznaczył, że tylko jeden z trzech związków reprezentujących służby medyczne nie zgodził się na porozumienie. "W tym roku przeznaczyliśmy trzy i pół miliarda na wzmocnienie wynagrodzeń i większość stron zaakceptowała to. Jeden ze związków zawodowych, który opuścił negocjacje, nie podpisał porozumienia. Mam jednak nadzieję, że w kolejnych rundach negocjacyjnych dojdziemy do porozumienia ze wszystkimi środowiskami" – mówił minister zdrowia. Adam Niedzielski dodał, że resort zdrowia prowadzi dialog z tym środowiskiem od początku lutego i negocjuje różne rozwiązania dotyczące wynagrodzeń. "Zaproponowaliśmy formę porozumienia, która jest gwarancją, że najniższe wynagrodzenia w systemie opieki zdrowotnej zostaną, po pierwsze, podwyższone, a po drugie, zostaną wprowadzone wcześniej, bo już w lipcu, a nie w grudniu. Po trzecie wprowadziliśmy mechanizm indeksacji, który powoduje, że to najniższe wynagrodzenie będzie rosło tak, jak rośnie średnie wynagrodzenie w gospodarce" – podkreślił minister Adam Niedzielski. Oprócz OZZPiP, w spotkaniu w siedzibie Ministerstwa Zdrowia, uczestniczyły również przedstawicielki innych związków zawodowych pielęgniarek – OPZZ i Solidarność.