Tylko dziewięć osób zostało aresztowanych na tegorocznej Lollapalooza w Chicago. Tak mało nie notowano od pięciu lat.
W niedzielę w parku Granta zakończyło się jedno z największych wydarzeń muzycznych. Według danych podanych przez władze Wietrznego Miasta w 2023 r. aresztowano 14 osób i wydano 14 mandatów. Liczba ta spada od 2019 r., kiedy zgłoszono 31 aresztowań. W tym roku festiwal, który trwał od czwartku do niedzieli, odnotował największą liczbę aresztowań w piątek, kiedy zatrzymano 6 osób. Według danych miasta w trakcie tegorocznego festiwalu 63 razy wzywano karetki, czyli więcej niż rok wcześniej, kiedy to było 55 wezwań. Warto dodać, że w 2019 karetki wyjeżdżały do uczestników festiwalu 116 razy. Festiwal nie odbył się w 2020 roku z powodu COVID-19. Władze nie podały jednak przyczyn aresztowań.
