Na lotnisku w Gdyni-Kosakowie rozbił się samolot. Zginął pilot

12 lipca 2024

Nie żyje pilot samolotu, który rozbił się na lotnisku w Gdyni-Kosakowie. Do katastrofy doszło około 13:00. Wszystkie loty na polskich Bielikach zostały wstrzymane.

O śmierci pilota – majora Roberta Jeła – poinformował na konferencji w Łasku generał Ireneusz Nowak, Inspektor Sił Powietrznych. Lotnik zginął na miejscu. Nie podjął próby katapultowania się. Major lotnictwa przyleciał dziś do Gdyni z Dęblina i uczestniczył treningu przed jutrzejszymi pokazami lotniczymi w Gdyni. Podczas ostatniego lotu doszło do nieudanego manewru i uderzenia maszyny w płytę lotniska. „Straciliśmy świetnego pilota, wspaniałego instruktora” – mówił generał Nowak. Rodzina zmarłego jest pod opieką psychologa. Samolot M-346 Orlik pochodził z 2022 roku i był wyposażony w dobre systemy ratunkowe. Zmarły dziś pilot miał wylatanych łącznie blisko 2 tysiące godzin, z czego 1100 godzin na samych Bielikach. Pod względem stażu na tym modelu był drugim najbardziej doświadczonym lotnikiem w Polsce. Na miejscu przyczyny katastrofy badają Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych i prokuratura wojskowa oraz Żandarmeria Wojskowa.

PARTNERZY

single.php