W Kosowie miejscowi Serbowie rozbierają pierwszą blokadę dróg. Świadczy to o malejącym napięciu w tym kraju. Kosowski portal koha.net, powołując się na źródła policyjne, podał, że pierwsza blokada jest rozbierana w miejscowości Rudare.
Przez nią przechodzi autostrada do Jarinje, gdzie mieści się przejście graniczne z Serbią. Kosowo zamknęło dwa przejścia właśnie z powodu blokad, jakie wznieśli kosowscy Serbowie na północy kraju. To protest przeciwko decyzji władz Kosowa o nieuznawaniu dokumentów serbskich i wprowadzeniu nowych tablic rejestracyjnych. Wczoraj na północy Kosowa poza blokadami doszło do kilku ataków na policję z użyciem broni. Ambasador USA w Kosowie poprosił władze tego kraju o odsunięcie w czasie spornych decyzji, na co rząd Albina Kurtiego przystał. Władze Kosowa zdecydowały później, że zawieszenie obowiązywania przepisów nastąpi dopiero po rozebraniu przez Serbów blokad dróg. Do usunięcia ich wezwał też szef europejskiej dyplomaci Josep Borell.
