Co najmniej 22 osoby zostały postrzelone podczas minionego weekendu w Chicago. Wśród nich są cztery ofiary śmiertelne. Jedną z ofiar jest 19-letnia kobieta. Została ona zastrzelona w niedzielę w dzielnicy North Side Park.
Policja podała, że około 3:30 po południu do dwóch kobiet i mężczyzn stojących przy 7300 North Rogers Avenue podeszło dwóch napastników i otworzyło ogień. 19-latka została postrzelona w klatkę piersiową. W krytycznym stanie zabrano ją do szpitala gdzie zmarła. Pozostałe poszkodowane w strzelaninie osoby 22-letnia kobieta i mężczyźni w wieku 19 i 20 lat mimo odniesionych ran są w dobrym stanie. Policja poszukuje sprawców strzelaniny. Z kolei w innej strzelaninie zginęły trzy osoby w tym 14-latek. Doszło do niej w niedzielę około 7:30 wieczorem w południowej dzielnicy. Strzelanina miała miejsce w domu w West Chatham przy 8000 South Vincennes Avenue. Policja podała, że do domu w którym znajdowało się dwóch mężczyzn i dwóch nastolatków weszło dwóch uzbrojonych napastników i otworzyli ogień. 14-latek został postrzelony w plecy. Jego zgon stwierdzono na miejscu. Zginął także 20-latek i 36-letni mężczyzna. Z kolei 17-latka rannego w nogę przewieziono do szpitala. Jest w dobrym stanie. Policja próbuje ustalić sprawców tej strzelaniny.
