W środę nauczyciele Chicagowskich Szkół Publicznych (CPS) mogą nie pojawić się w pracy. Na wtorek Izba Delegatów Związku Zawodowego Nauczycieli (CTU) zaplanowała głosowanie członków w sprawie powrotu do zdalnej nauki.
Powodem ma być wzrost zakażeń koronawirusem i niebezpieczne warunki pracy. W niedzielę odbyło się wirtualne posiedzenie CTU. Uczestniczyło w nim 8 tysięcy członków związku z których 80 procent stwierdziło, że obecne warunki pandemiczne nie sprzyjają powrotowi do pracy w szkołach. CTU skupia 25 tysięcy członków. Powrót do zdalnego nauczania możliwe jest na mocy decyzji zarządu Chicagowskich Szkół Publicznych (CPS). Prezes CPS, Pedro Martinez w ubiegłym tygodniu zapewniał, że szkoły przygotowane są na wznowienie zajęć a sytuacja pandemiczna jest na bieżąco monitorowana. W wysłanym w niedzielę mailu do rodziców uczniów CPS Martinez powtórzył, że celem jest ochrona zdrowia uczniów ale także bezpieczne otwieranie szkół by uczniowie mogli nadal zdobywać wiedzę. Dziś do nauki stacjonarnej po świątecznych feriach wróciło ponad 300 tysięcy uczniów CPS.
