W klinice onkologicznej w Londynie zmarł Gianluca Vialli, były piłkarz reprezentacji Włoch. Miał 58 lat. W ostatnich miesiącach walczył z rakiem trzustki. Chorobę zdiagnozowano u niego w 2017 roku. Jego stan znacznie pogorszył się w grudniu minionego roku. Trafił do szpitala, ale lekarze nie zdołali uratować mu życia.
Vialli grał w reprezentacji Włoch w latach 1985-1992. Wraz z drużyną narodową zajął trzecie miejsce na mundialu w 1990 roku. W barwach „Squadra Azzurra” rozegrał 59 spotkań i strzelił 16 goli. W trakcie kariery klubowej był piłkarzem Cremonese, Sampdorii, turyńskiego Juventusu i londyńskiej Chelsea. Z klubem ze stolicy Piemontu w sezonie 1995/1996 triumfował w Lidze Mistrzów. Jeszcze przed zakończeniem kariery – w sezonie 1997/1998 – został grającym trenerem Chelsea. Obie funkcje łączył przez blisko rok. Poprowadził „The Blues” do triumfu w Pucharze Zdobywców Pucharów (97/98), a następnie w Superpucharze Europy (1998). W sezonie 1999/2000 Chelsea wygrała Puchar Anglii. We wrześniu 2000 roku Vialli został zwolniony ze stanowiska po konflikcie z kluczowymi zawodnikami. Potem prowadził jeszcze samodzielnie Watford. Przez trzy ostatnie lata pełnił funkcję członka sztabu szkoleniowego kadry Włoch. Z powodu choroby zawiesił swoje obowiązki w połowie grudnia 2022 roku.