Podano nowe szczegóły dotyczące poniedziałkowej strzelaniny w pociągu CTA Blue Line w chicagowskiej dzielnicy Forest Park. Zginęły 4 osoby. Policja zatrzymała podejrzanego. To około 30-letni mężczyzna.
Dziś ma usłyszeć zarzuty – powiedział burmistrz Forest Park Rory Hoskins. W poniedziałek tuż przed 5:30 rano policja otrzymała zgłoszenie o postrzelonych osobach w pociągu na stacji Forest Park CTA Blue Line, przy 711 Des Plaines Avenue. W dwóch oddzielnych wagonach funkcjonariusze znaleźli cztery osoby z ranami postrzałowymi. Zgon trzech stwierdzono na miejscu. Czwartą przewieziono do szpitala, gdzie zmarła. Na razie nie podano nazwisk ofiar. Z ustaleń wynika jednak, że osoby te spały, gdy zostały zastrzelone. Sprawca zbiegł z miejsca zbrodni. Dzięki natychmiastowej analizie nagrań z monitoringu, ochronie CTA i policji z Forest Park udało się szybko zlokalizować podejrzanego. Zatrzymano go w pociągu CTA Pink Line. Policjanci znaleźli przy nim broń palną z której prawdopodobnie padły śmiertelne strzały. Burmistrz Forest Park Rory Hoskins opisał nagranie z monitoringu jako „brutalne” i „makabryczne”. „Dzisiejszy poranny incydent na Forest Park Branch Blue Line jest definicją ohydnej zbrodni i tragedii. Składamy kondolencje tym, którzy stracili swoich bliskich w wyniku tego bezsensownego aktu zbrodni – nasze myśli i modlitwy są z nimi” – napisał w oświadczeniu prezes CTA Dorval Carter. Motywy sprawcy są nieznane. Policja twierdzi, że wszystko wskazuje na to, iż był to odosobniony incydent i nie ma zagrożenia publicznego. Śledztwo prowadzą detektywi policji Forest Park wraz z West Suburban Major Crimes Task Force. Osoby posiadające infromacje na temat tej zbrodni proszone są o kontakt z policją w Forest Park pod numerem telefonu 708-366-2425.