Prezydent Andrzej Duda zaapelował do Polaków w Stanach Zjednoczonych o wspieranie Polski. Prezydent po raz pierwszy w historii wziął udział w Paradzie Pułaskiego, która właśnie przechodzi przez Piątą Aleję na Manhattanie. To impreza uważana za największe święto Polaków, mieszkających w Nowym Jorku.
Prezydent Andrzej Duda mówił Polakom w Nowym Jorku, że rosyjska inwazja na Ukrainę spowodowała, że sytuacja w Polsce i w Europie jest bardzo trudna. Prezydent apelował, by Polonia lobbowała za dalszym wsparciem Warszawy wśród amerykańskich polityków. „Potrzebne nam jest ogromnie także i dzisiaj wasze wsparcie. Jestem tutaj dzisiaj z wami, żeby was o to wsparcie nadal prosić, byście cały czas lobbowali u władz amerykańskich o to, by Polska była wspierana, by sojusz pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi, także od strony Stanów Zjednoczonych był zacieśniany“ – mówił. Prezydent dziękował też Polakom w Stanach Zjednoczonych, że ci nie zapominają o polskich korzeniach. „Dziękuję wam, że uczycie swoje dzieci języka polskiego, że wysyłacie je do polskich szkół. Dziękuję wam za to, że bierzecie udział w Paradzie Pułaskiego w Nowym Jorku i że bierzecie także udział w paradzie w Chicago i w innych miastach w Stanach Zjednoczonych“ – powiedział Andrzej Duda. Prezydent odtańczył też z przedstawicielami Polonii poloneza. Jest to jeden z tradycyjnych elementów Parady Pułaskiego. Przemówienie prezydenta kilkukrotnie starała się zakłócić grupa Polaków, którzy skandowali antyrządowe hasła.
