Papież poprosił o zaproszenie go do Korei Północnej. Franciszek powiedział, że nie odmówi i skorzysta z zaproszenia, jak tylko otrzyma je od władz w Pjongjangu.
Byłaby to pierwsza wizyta papieża na Półwyspie Koreańskim. Brak jest danych na temat tego, ilu katolików mieszka w tym kraju. Zamieszkują go wyznawcy buddyzmu i konfucjanizmu, którym łatwiej niż chrześcijanom ukrywać swoje przekonania. W kraju obowiązuje system komunistyczny, a jedyną oficjalnie akceptowalną ideologią jest Dżucze. Biblia jest oficjalnie zakazana. Chrzty odbywają się wyłącznie w ukryciu; grozi za nie kara więzienia lub egzekucja. Ryzykowne jest dzielenie się wiarą z własnymi dziećmi. Chrześcijaństwo w Korei Północnej występuje w postaci szczątkowej. Jest przedstawiane jako wywrotowa ideologia zachodnich imperialistów, a chrześcijanie są uważani za zdrajców narodu lub szpiegów. Wyznawcy Chrystusa w tym kraju pochodzą z okresu przed wojną koreańską (1950-1953). Choć wielu chrześcijan zginęło na wojnie lub uciekło na Południe, niektórzy pozostali i to oni oraz ich potomkowie – w trzecim lub czwartym pokoleniu – tworzą prześladowaną społeczność.
