Prawo i Sprawiedliwość chce utrzymania zerowej stawki podatku VAT na żywność. Politycy tej partii, wraz z kandydatem na urząd prezydenta Warszawy, zapowiedzieli złożenie projektu ustawy w tej sprawie.
Szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak mówił podczas konferencji prasowej, że obecny rząd „sięga głęboko do kieszeni, szczególnie niezamożnych Polaków”. Jego zdaniem przywrócenie pięcioprocentowej stawki VAT na żywność oznacza drenowanie ich kieszeni. Mariusz Błaszczak przypomniał, że projekt dotyczący zerowego VAT na żywność został już raz złożony za czasów rządów PiS, oraz że ministerstwo finansów rozporządzeniem przedłużyło jego obowiązywanie do końca pierwszego kwartału tego roku. Dodał, że Prawo i Sprawiedliwość liczyło, iż obecnie rządzący projekt przyjmą, ale tak się nie stało. Projekt PiS zakłada przedłużenie zerowego VAT na żywność do końca roku. W konferencji zorganizowanej na targowisku przy Namysłowskiej na Pradze-Północ w Warszawie uczestniczył kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta stolicy Tobiasz Bocheński. Mówił, że celem zaprezentowanego projektu ustawy jest pozostawienie jak największych środków finansowych w kieszeniach Polaków. 1 kwietnia stawka VAT na żywność wzrosła z zera do pięciu procent. Zerowy VAT na podstawowe produkty spożywcze wprowadzono od lutego 2022 roku z powodu wysokiej inflacji. W związku z tym, że obecnie ceny rosną wolniej, przed trzema tygodniami ministerstwo finansów zdecydowało o przywróceniu pięcioprocentowego VAT.
