Sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Sobolewski zapowiedział ograniczenie immunitetu sędziów i parlamentarzystów. W najbliższym czasie do Sejmu trafić mają projekty, zmieniające odpowiednią ustawę i Konstytucję.
Krzysztof Sobolewski zaznaczył, że jego ugrupowanie chce zmienić przepisy dotyczące immunitetu formalnego, chroniącego przed odpowiedzialnością za przestępstwa pospolite, by prawo dotyczyło parlamentarzystów w takim samym zakresie jak zwykłych obywateli. „Nie ma potrzeby, by ktoś, kto przeholował z napojami wyskokowymi, jechał rowerem czy samochodem i został zatrzymany, miałby nie odpowiadać albo czekać, aż zgodę wyrazi Parlament” – mówił Krzysztof Sobolewski. Podkreślił jednocześnie, że zachowany byłby immunitet materialny uniemożliwiający pociągnięcie do odpowiedzialności za działania wchodzące bezpośrednio w zakres sprawowania ich funkcji parlamentarnych, np. za wystąpienia w parlamencie, sposób głosowania, zgłaszanie inicjatywy ustawodawczej. „Są grupy, które chciałby się pozbyć danego parlamentarzysty oskarżając go o wszystko, co możliwe w ramach jego działalności poselskiej. Tu chcielibyśmy, żeby nie było takiej możliwości, że poseł nie może podejmować działalności w ramach swojego mandatu tylko z tego względu, że zagraża czyimś interesom” – wyjaśniał Krzysztof Sobolewski. Obecnie immunitety chronią posłów i senatorów w przypadku wszelkich oskarżeń. W przypadku naruszenia prawa osoby takie mogą być pociągnięte do odpowiedzialności sądowej, cywilnej lub karnej wyłącznie za zgodą Sejmu lub Senatu. Podobnie działa immunitet sędziowski, a na jego uchylenie musi się zgodzić sąd dyscyplinarny.
