Po katastrofie w Waszyngtonie rosną obawy o bezpieczeństwo na lotniskach w Chicago

31 stycznia 2025

Po śmiertelnym zderzeniu w powietrzu samolotu American Airlines z helikopterem wojskowym w pobliżu Narodowego Lotniska Ronalda Reagana w Waszyngtonie, urzędnicy z Chicago wyrażają obawy o bezpieczeństwo na lokalnych lotniskach.

Międzynarodowe lotnisko O’Hare miało swój udział w niebezpiecznych incydentach, a lądujące samoloty zostały przekierowane w ostatniej chwili z powodu innej maszyny znajdującej się na pasie startowym. Kwestia ta była nawet przedmiotem przesłuchania w Kongresie w zeszłym miesiącu. Demokratyczna senator z Illinois, Tammy Duckworth, mówi, że problem dotyczy całego kraju i podkreśla potrzebę zatrudnienia większej liczby federalnych kontrolerów ruchu lotniczego. Duckworth, która pilotowała wojskowy helikopter Blackhawk – taki sam jak zderzył się z samolotem pasażerskim w Waszyngtonie –  powiedziała, że często latała trasami treningowymi z Midway w godzinach szczytu. „Czasami odlatywaliśmy poziomo na wysokość 800 stóp, podczas gdy samoloty lądowały po naszej lewej i prawej stronie, i odlatywaliśmy poziomo, aby uciec od tego bardzo ruchliwego ruchu lotniczego” – powiedziała Duckworth. Zauważyła, że wszystkie lotniska, w tym O’Hare i Midway, stoją przed podobnymi wyzwaniami, w szczególności potrzebą zmodernizowanego sprzętu kontroli ruchu lotniczego i większej liczby kontrolerów. „Dlatego uchwaliliśmy ustawę o ponownej autoryzacji FAA i przeznaczyliśmy pieniądze na szkolenie kontrolerów ruchu lotniczego i modernizację sprzętu, którego muszą używać” – powiedział Duckworth. Komisarz ds. lotnictwa Rady Miejskiej Matt O’Shea zwrócił uwagę, że samoloty wojskowe są mniej powszechne w przestrzeni powietrznej Chicago, co jego zdaniem zmniejsza ryzyko podobnej katastrofy na O’Hare lub Midway. W czwartek prezydent Donald Trump obwinił za incydent poprzednią administrację oraz politykę różnorodności, równości i integracji (DEI).

PARTNERZY

single.php