Klub Konfederacji jako jedyny z zaproszonych przez premiera Mateusza Morawieckiego weźmie udział spotkaniu, którego temat premier określił w zaproszeniu jako rozmowę o „budowania koalicji polskich spraw”. Najpewniej dojdzie do niego jutro.
Premier Morawiecki zaprosił do KPRM wszystkich przedstawicieli dotychczasowej opozycji, z wyjątkiem Koalicji Obywatelskiej. PSL, Trzecia Droga, Lewica i Razem poinformowały, że nie skorzystają z zaproszenia. Premier zaprosił ich na dziś i jutro. Dziś spotkanie mogło odbyć się między 9 a 14, a jutro Mateusz Morawiecki zaproponował przedział godzinowy 10-15. Konfederacja w oświadczeniu poinformowała, że delegacja ugrupowania weźmie udział w spotkaniu konsultacyjnym „w celu osobistego przedstawienia premierowi” swojego krytycznego stanowiska wobec dotychczasowych dokonań jego gabinetu – wymieniono prowadzoną politykę unijną, działania migracyjne, podatkowe, rolnicze czy pandemiczne. Chcą jednak nakłonić jego gabinet do realizacji postulatów przewoźników i rolników protestujących na granicy polsko-ukraińskiej. Jednocześnie klub Konfederacji wykluczył możliwość poparcia rządu Mateusza Morawieckiego, jak i Donalda Tuska. W skład delegacji wyznaczonej przez Radę Liderów Konfederacji wejdą posłowie Krzysztof Bosak, Grzegorz Braun, Włodzimierz Skalik i Krzysztof Tuduj. Prezydent musi powołać Radę Ministrów najpóźniej 27 listopada. Od daty powołania rządu premier ma dwa tygodnie na przedstawienie exposé i uzyskanie wotum zaufania w Sejmie. Jeśli rząd Mateusza Morawieckiego nie uzyska bezwzględnej większości, a głosowanie przeciw zapowiadają Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica, to wówczas nowego premiera wybierze Sejm. Kandydatem sejmowej większości na szefa rządu jest Donald Tusk.