Wsparcie eksploatacyjne śmigłowców Apache oraz wsparcie dla silników montowanych w tych maszynach. To główne zapisy dwóch umów offsetowych, które podpisano w siedzibie resortu obrony narodowej w Warszawie z firmami Boeing i General Electric Aerospace.
Oba dokumenty są – jak powiedział wiceszef MON Paweł Bejda – niezwykle ważne dla polskiej strony. Według ministra umowy zapewnią wsparcie techniczne i logistyczne dla śmigłowców, które Polska kupi w niedalekiej przyszłości. Pozwolą też na transfer technologii zza oceanu do rodzimych zakładów. Stanie się tak m.in. w przypadku WZL-1 w Łodzi, ponieważ zakłady będą współpracować z Boeingiem przy naprawach eksploatacyjnych śmigłowców Apache. Na współpracę z amerykańskimi koncernami mogą też liczyć inżynierowie z Wojskowej Akademii Technicznej oraz specjaliści ze szkoły lotniczej w Dęblinie. Minister Paweł Bejda dodał, że obie umowy pozwolą na stworzenie kompetencji szkoleniowo-logistycznych dla przyszłych śmigłowców AH-64E Apache, które MON zamierza kupić od amerykańskiego rządu. Wiceminister przypomniał, że resort obrony chce kupić śmigłowce bojowe, które będą wykorzystywane także do rozpoznania. To – jak podkreślił Paweł Bejda – nowoczesne maszyny, które pozwolą wojsku wejść na nowy poziom uzbrojenia. Obecny przy podpisaniu umów szef Agencji Uzbrojenia generał Artur Kuptel przekazał dziennikarzom, że kończą się negocjacje głównego kontraktu na zakup śmigłowców Apache. W najbliższych dniach zostaną przekazane szczegóły umowy, a także dokładna liczba śmigłowców. Generał Artur Kuptel przekazał, że ze względów bezpieczeństwa nie chce na razie mówić o dokładniej liczbie Apache’ów, które Polska chce pozyskać od Amerykanów. „Liczba jest adekwatna do potrzeb sił zbrojnych i do zagrożeń. Nie informujemy z wyprzedzeniem o takich rzeczach naszego przeciwnika za wschodnią granicą” – powiedział szef Agencji Uzbrojenia. Kongres USA zgodził się na sprzedaż Polsce do 96 śmigłowców szturmowych Apache. W połowie marca tego roku potwierdził to po raz kolejny prezydent Joe Biden, który zapowiedział wtedy także udzielenie pożyczki Polsce w wysokości dwóch miliardów dolarów oraz poinformował, że USA zgodzą się na sprzedać około 1700 sztuk rakiet do śmigłowców. Zgodnie z deklaracjami z jesieni ubiegłego roku, które przekazywało jeszcze poprzednie kierownictwo MON, strona polska negocjuje także umowę „pomostową”, która zapewni możliwość leasingowania ośmiu śmigłowców Apache. Pozwoli to przyspieszyć szkolenie załóg i obsługi technicznej maszyn, zanim do polskiej armii dotrą właściwe śmigłowce z umowy głównej. To ma się stać za cztery lata.
