Kary dla drogowych recydywistów i prawo jazdy od 17 roku życia, ale z utrudnieniami. Ministrowie przedstawili propozycje zmian w przepisach, które mają uderzyć w piratów drogowych.
Jedna z propozycji to dożywotni zakaz kierowania samochodem dla drogowych recydywistów. Miałby on dotyczyć tych, którzy kierują samochodem mimo już obowiązującego zakazu – mówił minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Rzad chce też między innymi dożywotniego zakazu prowadzenia samochodu dla tych, którzy kierują mimo zakazu oraz przepadku pojazdu dla nich oraz tych, którzy kierują mając we krwi co najmniej 0,5 promila alkoholu. Za udział w nielegalnych wyścigach będzie grozić grzywna do pięciu tysięcy złotych. To zapowiedział z kolei minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak. Sąd będzie mógł również orzec przepadek pojazdu za udział w nielegalnych wyścigach. Służby będą miały obowiązek przekazać ubezpieczycielom informacji o uczestników takich wyścigów, by płacili wyższe składki. Minister infrastruktury Dariusz Klimczak mówił, że młodzi kierujący nie będą mogli prowadzić pod wpływem nawet niewielkiej ilości alkoholu w ciągu 2 lat od uzyskania uprawnienia. Przez dwa lata będzie też obowiązywał dla nich niższy limit prędkości niż dla pozostałych kierowców. Nowy prowadzący, jeśli przez 2 lata od uzyskania prawa jazdy, dwukrotnie popełni najbardziej drastyczne wykroczenie, limit próbny będzie mu wydłużany o kolejne dwa lata. Projekt zmian przewiduje, że prawo jazdy kategorii B będzie można zrobić po ukończeniu 17 lat, ale 17-latek z prawem jazdy przez pierwsze pół roku, lub do ukończenia 18 roku życia, będzie musiał jeździć z doświadczonym kierowcą – mającym prawo jazdy od co najmniej pięciu lat i mającym ukończone co najmniej 24 lata. Istotną zmianą jest także to, że zakazy prowadzenia pojazdów nie mogą się nakładać, czyli nie będą mogły być zasądzane wielokrotnie, bez weryfikacji i egzekwowania ukarania sprawcy. Rządowe zmiany dotyczą między innymi Kodeksu karnego, wykroczeń i drogowego. Teraz mają trafić do konsultacji społecznych.