W Centralnym Szpitalu Uniwersyteckim w Zagrzebiu (Klinički Bolnički Centar Zagreb) jest pięcioro poszkodowanych w wypadku polskiego autokaru w Chorwacji, wszyscy są w stabilnym stanie – poinformował personel z tego szpitala.
W chorwackiej telewizji HRT pracownicy placówki mówili, że na razie stan poszkodowanych nie pozwala na transport do Polski. „Pacjenci są stabilni. Dwoje z nich ma ciężkie obrażenia, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Są w stabilnym stanie. Jeden pacjent z lżejszymi obrażeniami jest na oddziale chirurgii” – mówi anestezjolożka z Centralnego Szpitala Uniwersyteckiego w Zagrzebiu Anđela Babić. Wicedyrektor placówki Milivoj Novak mówi, że jeszcze jest za wcześnie na myślenie o transporcie poszkodowanych do Polski. „Polska ma bardzo dobrze zorganizowany transport i ekipy, które wiedzą, jak postępować w takich przypadkach, ale w przypadku tych poszkodowanych, lepiej jest ich nie transportować, dopóki nie będą całkowicie stabilni. Jesteśmy w stałym kontakcie z polską ekipą i uzgodniliśmy, że to będzie dla tych poszkodowanych najlepsze” – mówi Milivoj Novak. Autokarem, który wczoraj miał wypadek w Chorwacji podróżowały, 44 osoby. 12 osób – w tym kierowca – zginęło. Poszkodowani trafili do szpitali w Zagrzebiu, Varażdinie i Czakowcu. Czworo lżej poszkodowanych wróciło wczoraj do kraju z delegacją polskich władz, która przyjechała na miejsce katastrofy.
